Droga krzyżowa

W Kościele katolickim nabożeństwo wielkopostne o charakterze adoracyjnym, polegające na symbolicznym odtworzeniu drogi Jezusa Chrystusa na śmierć i złożenia go do grobu.

Tradycja odprawiania drogi krzyżowej powstała w Jerozolimie. W średniowieczu rozpowszechnili ją franciszkanie, którzy oprowadzając pątników zatrzymywali się przy stacjach przedstawiających historię śmierci Jezusa. Liczbę czternastu stacji ustalono w XVII wieku.
W kościołach katolickich droga krzyżowa przedstawiana jest w obrazach lub rzeźbach rozmieszczonych najczęściej na ścianach bocznych świątyni. Stacje drogi krzyżowej to nie tylko odtworzenie wydarzeń z ostatnich dni Chrystusa. Mają one swą bogatą symbolikę. Dla katolików są również podstawą rozważań medytacyjnych dotyczących m.in. tego, czym jest prawda, miłość

Zapisane w tradycji katolickiej stacje drogi krzyżowej to:

  1.     Pan Jezus skazany na śmierć.
  2.     Pan Jezus bierze krzyż na swe ramiona.
  3.     Pierwszy upadek Pana Jezusa.
  4.     Pan Jezus spotyka swą matkę.
  5.     Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Jezusowi.
  6.     Święta Weronika ociera twarz Pana Jezusa.
  7.     Pan Jezus upada pod krzyżem po raz drugi.
  8.     Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty.
  9.     Trzeci upadek Pana Jezusa.
  10.     Pan Jezus z szat obnażony.
  11.     Pan Jezus przybity do krzyża.
  12.     Pan Jezus umiera na krzyżu.
  13.     Pan Jezus zostaje zdjęty z krzyża.
  14.     Pan Jezus złożony do grobu.

 

 

 

 

STACJA I
PAN JEZUS NA ŚMIERĆ SKAZANY


Kłaniamy sie Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Wstydzę się, Panie, stanąć przed świętym obliczem Twoim, bo tak mało jestem do Ciebie podobny. Ty za mnie tyle wycierpiałeś przy biczowaniu, że sama ta męka zadałaby Ci śmierć, gdyby nie wola i wyrok Ojca Niebieskiego, że miałeś umrzeć na krzyżu. A dla mnie rzeczą trudną jest znosić małe uchybienia i ułomności domowników i bliźnich moich. Ty z miłosierdzia przelałeś tyle krwi dla mnie, a mnie każda ofiara i poświęcenie dla bliźnich wydaje się ciężkie. Ty z niewypowiedzianą cierpliwością i w milczeniu znosiłeś bóle biczowania, a ja narzekam i jęczę, gdy wypadnie znieść dla ciebie jakąś dolegliwość lub wzgardę ze strony bliźniego”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

STACJA II

PAN JEZUS BIERZE KRZYŻ NA SWE RAMIONA

 

Kłaniamy sie Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Z głębokim współczuciem pójdę za Jezusem! Zniosę cierpliwie tę przykrość, która mnie dziś spotka, jakże małą dla uczczenia Jego drogi na Golgotę. Wszak za mnie idzie na śmierć! Za moje grzechy cierpi! Jakże mogę być obojętny na to? Nie żądasz ode mnie, Panie, bym niósł z Tobą Twój ciężki krzyż, lecz bym swoje małe krzyże codzienne cierpliwie znosił. Tymczasem dotąd tego nie czyniłem. Wstyd mi i żal tej małoduszności i niewdzięczności mojej. Postanawiam, wszystko co z miłosierdzia swego na mnie włożysz, z ufnością przyjąć i z miłością znosić”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

STACJA III

PAN JEZUS UPADA POD KRZYŻEM


Kłaniamy sie Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Wziąłeś, Panie, straszliwe brzemię – grzechy całego świata wszystkich czasów na siebie. A wśród tej przerażającej masy grzechów wszystkich ludzi, moje niezliczone grzechy zaciążyły na Tobie brzemieniem przygniatającym i powaliły na ziemię. Dlatego ustają Twe siły. Dalej tego ciężaru unieść nie możesz i upadasz pod nim na ziemię. Baranku Boży, który z miłosierdzia swego gładzisz grzechy świata przez brzemię krzyża Twego, zdejmij ze mnie ciężkie brzemię grzechów moich i zapal ogień miłości Twojej, aby jej płomień nigdy nie ustał”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

 

STACJA IV

PAN JEZUS SPOTYKA SWOJĄ MATKĘ

 

Kłaniamy się Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Matko Najświętsza, Matko Dziewico, niech żałość Twej duszy i mnie się udzieli! Kocham Cię, Matko Boleściwa, która idziesz tą drogą, jaką kroczył Syn Twój najmilszy - drogą hańby i poniżenia, drogą wzgardy i przekleństwa, wyryj mnie na swym Niepokalanym Sercu i jako Matka Miłosierdzia, wyjednaj mi łaskę, bym idąc za Jezusem i Tobą, nie załamał się na tej ciernistej drodze kalwaryjskiej, jaką i mnie miłosierdzie Boże wyznaczyło”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

STACJA V

SZYMON CYRENEJCZYK POMAGA PANU JEZUSOWI DŹWIGAĆ KRZYŻ

 

Kłaniamy się Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Jak dla Szymona, tak i dla mnie krzyż jest rzeczą przykrą. Z natury wzdrygam się przed nim, wszelako okoliczności zmuszają mnie do oswojenia się z nim. Będę się starał odtąd nieść krzyż swój z usposobieniem Chrystusa Pana. Będę dźwigał krzyż za swe grzechy, za grzechy innych ludzi, za dusze w czyśćcu cierpiące, naśladując najmiłosierniejszego Zbawiciela. Wówczas odbywać będę drogę królewską Chrystusa, a pójdę nią nawet wtedy, kiedy otoczy mnie tłum ludzi wrogich i szydzących”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

STACJA VI

WERONIKA OCIERA TWARZ PANU JEZUSOWI

 

Kłaniamy się Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Pan Jezus nie cierpi już więcej, dlatego nie mogę podać mu chusty do otarcia potu i krwi. Ale cierpiący Zbawiciel żyje ciągle w swoim ciele mistycznym, w swoich współbraciach, obciążonych krzyżem, a więc w chorych, konających, ubogich i potrzebujących, którzy potrzebują chustki do otarcia potu. Wszak on powiedział: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście”. Stanę tedy u boku chorego i umierającego z prawdziwą miłością i cierpliwością, aby mu otrzeć pot, aby go wzmocnić i pocieszyć”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

STACJA VII

PAN JEZUS PO RAZ DRUGI UPADA POD KRZYŻEM

 

Kłaniamy się Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Panie, (...) jak możesz tolerować jeszcze mnie grzesznego, który obrażam Cię grzechami codziennymi po niezliczone razy? Mogę to wytłumaczyć tylko wielkością miłosierdzia Twojego, że czekasz jeszcze mej poprawy. Oświeć mnie Panie, światłością łaski swojej, bym mógł poznać wszelkie zdrożności i złe skłonności moje, które spowodowały Twój powtórny upadek pod krzyżem i bym odtąd systematycznie je tępił. Bez łaski Twojej nie potrafię ich się wyzbyć”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

 

STACJA VIII

PAN JEZUS POCIESZA PŁACZĄCE NIEWIASTY

 

Kłaniamy się Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„I dla mnie jest czas miłosierdzia Bożego, ale ograniczony. Po upływie tego czasu nastąpi wymiar sprawiedliwości, o którym Pan Jezus groźnie wspomina. (...) Na mnie ciążą liczne winy, toteż więdnę i usycham z bojaźni, ale pójdę śladami Chrystusa, przejmę się skruchą i będę tu czynił zadość sprawiedliwości przez szczerą pokutę. (...) Do tej pokuty pobudza mnie nieskończone miłosierdzie Jezusa, który koronę chwały zamienił na cierniową i wyszedł mnie poszukiwać, a odnalazłszy przytulił do swego Serca”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

 

STACJA IX

PAN JEZUS UPADA POD KRZYŻEM PO RAZ TRZECI

 

Kłaniamy się Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Za mnie cierpi Jezus i za mnie upada pod krzyżem! Gdzie byłbym dziś bez tych cierpień Zbawiciela? (...) Z otchłani piekielnej wyrywa nas tylko Zbawiciel.  Dlatego wszystko, co dziś mamy i czym jesteśmy w znaczeniu nadprzyrodzonym, zawdzięczamy tylko męce Pana Jezusa. Nawet niesienie naszego krzyża nic nie znaczy bez łaski. Dopiero męka Zbawiciela czyni skruchę naszą zasługującą, a pokutę skuteczną. Dopiero miłosierdzie Jego, ujawnione w potrójnym upadku, jest rękojmią mojego zbawienia”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

STACJA X

PAN JEZUS Z SZAT OBNAŻONY

 

Kłaniamy się Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Przy tej strasznej tajemnicy obecna była Matka Najświętsza, która wszystko widziała, słyszała i wszystkiemu się przypatrywała. Można sobie wyobrazić jakie przeżywała boleści wewnętrzne, widząc Syna swego głęboko zawstydzonego, w pokrwawionej nagości, kosztującego gorzki napój, do którego i ja dolewałem gorycze przez grzech nieumiarkowania w jedzeniu i piciu. Pragnę odtąd i postanawiam, przy pomocy łaski Bożej, praktykować rozumne umartwienie w tej materii, by nagość mej duszy nie obrażała oka Pana Jezusa ani jego Niepokalanej Matki”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

STACJA XI

PAN JEZUS PRZYBITY DO KRZYŻA

 

Kłaniamy się Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Stańmy w myślach naszych na Golgocie pod krzyżem Pana Jezusa i rozważajmy straszną scenę. Pomiędzy niebem i ziemią wisi Zbawiciel za miastem, odtrącony od swego ludu, wisi jak zbrodniarz między dwoma zbrodniarzami, jako obraz najstraszliwszej nędzy, opuszczenia i boleści. Ale jest On podobny do wodza, który podbija narody - nie mieczem i orężem, ale krzyżem - nie w celu ich zniszczenia, ale w celu ocalenia. Bo też krzyż Zbawiciela stanie się odtąd narzędziem chwały Bożej, sprawiedliwości i nieskończonego miłosierdzia”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

STACJA XII

PAN JEZUS UMIERA NA KRZYŻU

Kłaniamy się Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Nikt nie towarzyszył tej czynności ofiarnej z tak cudownymi i odpowiednimi uczuciami i myślami jak Matka Miłosierdzia, jak przy poczęciu i narodzeniu zastępowała całą ludzkość, adorując i miłując gorąco Pana Zastępów, tak i przy śmierci swego Syna adoruje martwe ciało wiszące na krzyżu, boleje nad nim, ale zarazem pamięta i o swych dzieciach przybranych. Przedstawicielem ich jest Jan Apostoł i nowonawrócony łotr umierający, za którym wstawiła się do Syna. Wstaw się i za mną, Matko Miłosierdzia, pomnij i na mnie, gdy w mej agonii będę polecał Ojcu swego ducha”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

 

STACJA XIII

ZDJĘCIE Z KRZYŻA CIAŁA PANA JEZUSA

 

Kłaniamy sie Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Najmiłosierniejszy Zbawicielu, czyje serce zdoła się oprzeć porywającej i kruszącej wymowie, z jaką przemawiasz do nas przez niezliczone rany Twego martwego ciała, spoczywającego na łonie Twojej Bolesnej Matki? (...) każdy czyn Twój wystarczyłby dla przebłagania sprawiedliwości i zadośćuczynienia za zniewagi. Ale obrałeś ten rodzaj Odkupienia, aby pokazać wielką cenę duszy naszej i swoje bezgraniczne miłosierdzie, by nawet największy grzesznik mógł z ufnością i skruchą przystąpić do Ciebie i otrzymać odpuszczenie, jak otrzymał je łotr konający”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

 

STACJA XIV

ZŁOŻENIE DO GROBU CIAŁA PANA JEZUSA


Kłaniamy się Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.

„Matko Miłosierdzia, wybrałaś mnie za dziecko swoje, abym stał się bratem Jezusa, którego opłakujesz po złożeniu do grobu! (...) Nie zważaj na moją słabość, niestałość i niedbalstwo, które opłakuję bez przerwy, i wyrzekam się ich ustawicznie. Ale wspomnij na wolę Pana Jezusa, który mnie oddał pod Twoją opiekę. Spełnij tedy względem mnie niegodnego swe posłannictwo, dostosuj łaski Zbawiciela do mojej słabości i bądź dla mnie zawsze Matką Miłosierdzia!”.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

 

 

 

 

 

 

Copyright © Parafia Olchowa pw. Matki Bożej Fatimskiej.  Projekt i wykonanie dwnet.eu

stat4u